Salon nr 17

W międzynarodowych rankingach na najlepsze miejsce do życia na emeryturze Portugalia od lat zajmuje czołowe lokaty. Docenia się jej autentyczność i łagodny klimat. Fakt, że jest jednym z najbezpieczniejszych krajów na świecie, z bardzo dobrą opieką zdrowotną. To, czego Portugalii brakuje ze względu na jej niewielki obszar, nadrabia różnorodnością: od tętniących życiem miast po zaciszne średniowieczne osady. 

Przedstawiamy historie Polaków którzy zainwestowali w dom lub mieszkanie w tej krainie ciepła, soczystych pomarańczy i cudownej więzi z czasami przeszłymi. 
Zapytaliśmy ich, dlaczego wybrali ten kraj, co przeważyło:  natura, klimat, kultura, styl życia? Jak z perspektywy czasu oceniają swoją przeprowadzkę. Blaski i cienie codzienności w regionie Algarve. 

Przyglądamy się  portugalskiemu rynkowi nieruchomości, a jego eksperci  podpowiadają, jak szukać wymarzonego domu, jakie lokalizacje warto wziąć pod uwagę i z jakimi cenami trzeba się liczyć.

Bohaterowie naszego reportażu o ekspatach mówią o jakości budownictwa, problematyce remontów i innych trudnościach, z którymi musieli się zmierzyć na nowym lądzie. Cezary Kowanda, dziennikarz działu ekonomicznego "Polityki" analizuje perspektywy gospodarcze Portugalii.

W numerze również duży blok materiałów o sztuce – historia Biennale sztuki w Wenecji, sięgająca końca XIX wieku. To jedno z tych wydarzeń, którego wyczekuje środowisko artystyczne oraz miłośnicy sztuki z całego świata. Hasło tegorocznej edycji brzmi „Foreigners Everywhere /Obcokrajowcy są wszędzie”. W Polskim pawilonie zobaczymy projekt Powtarzajcie za mną II autorstwa kolektywu OPEN GROUP (Yuriy Biley, Pavlo Kovach, Anton Varga). Rozmawiamy z kuratorką wystawy Martą Czyż oraz z artystą Yuriyem Bileyem o koncepcie ekspozycji.

Dużo stron w lutowym wydaniu poświęciliśmy też działalności fundacji zajmujących się spuścizną po wybitnych polskich artystach – Magdalenie Abakanowicz, Stanisławie Fijałkowskim, Stefanie Gierowskim i Rajmundzie Ziemskim. Jako pierwsi w Polsce pokazujemy dom połączony z pracownią, w którym żyła i tworzyła Magdalena Abakanowicz.