Za króla Sasa, czyli Niemcy na polskim tronie
Czasy saskie mają zwykle czarny PR, kojarzą się z rozpiciem i obżarstwem, zdegenerowaniem i korupcją elit, polityczną zależnością od obcych potęg. W roli złych występują tu August II i August III z dynastii Wettynów, elektorzy Saksonii Przyjęło się, że Wettynowie, najdłużej panujący ród Europy, nie sprawdzili się w jako elekcyjni królowie Rzeczpospolitej i nie uratowali państwa polsko-litewskiego.
Czasy saskie mają zwykle czarny PR, kojarzą się z rozpiciem i obżarstwem, zdegenerowaniem i korupcją elit, polityczną zależnością od obcych potęg. W roli złych występują tu August II i August III z dynastii Wettynów, elektorzy Saksonii Przyjęło się, że Wettynowie, najdłużej panujący ród Europy, nie sprawdzili się w jako elekcyjni królowie Rzeczpospolitej i nie uratowali państwa polsko-litewskiego.
Czy rzeczywiście tak było? Najnowsze badania historyczne dostrzegają mocne strony unii personalnej Saksonii, Polski i Litwy. Otwarto pierwszą bibliotekę publiczną, założono Collegium Nobilium, szkołę, która wykształciła przyszłych reformatorów państwa. Polskie oświecenie ma swoje korzenie właśnie w epoce saskiej.
Pomocnik skupia się nad tym, jak Sasi wpłynęli na losy Rzeczpospolitej, jakich reform starali się tu dokonać i z jakim skutkiem, jak modernizowali np. Warszawę i co tu po sobie zostawili. Przedstawiamy także poczet najwybitniejszych władców tej dynastii, rządzących Saksonią przez prawie 830 lat.