Swój plan wykonam. Dziennik górnika z 1972 r.
LAUREAT W KATEGORII PAMIĘTNIKI
Ten dziennik jak wehikuł czasu przenosi nas do 1972 r. Zapiski z każdego dnia, w ciągu jednego roku były wymogiem konkursu, w którym Wiesław Złoch wziął udział. Dzięki niemu poznajemy Polskę „wczesnego Gierka” z perspektywy 30-letniego górnika, mieszkańca Katowic, żonatego, ojca dwójki dzieci. Notatki zapraszają nas do jego domu, kopalni, rodziny, kręgu znajomych, na zakładowe wczasy.
Opracowanie i przypisy Ryszard Kaczmarek i Jerzy Kochanowski, wstęp Jerzy Kochanowski.
Ten dziennik jak wehikuł czasu przenosi nas do 1972 r. Zapiski z każdego dnia, w ciągu jednego roku były wymogiem konkursu, w którym Wiesław Złoch wziął udział. Dzięki niemu poznajemy Polskę „wczesnego Gierka” z perspektywy 30-letniego górnika, mieszkańca Katowic, żonatego, ojca dwójki dzieci. Notatki zapraszają nas do jego domu, kopalni, rodziny, kręgu znajomych, na zakładowe wczasy. Poznajemy jego plany, ulubione gazety, polską codzienność, wielką i małą politykę. Dziennik zbiera nie tylko radości i nadzieje obywatela PRL, ale także okruchy rzeczywistości niesprawiedliwej i niewydolnej gospodarczo. Dlaczego te zapiski są wyjątkowe? Bo pisał je człowiek decydujący się „niczego nie ukrywać, bo przecież szczerość i prawda, choćby była najsmutniejsza, to są rzeczy najważniejsze”.
BOŻENA SZAYNOK