Polacy i Rosjanie. Dzieje sąsiedztwa.
Wojna 1919/20 pogorszyła stosunki polsko-rosyjskie, dalekie od normalnych po ponad 120 latach rozbiorów i niewoli. XX w. do koszyka starych lęków i wzajemnych uprzedzeń dosypał garściami nowe. Warto pochylić się nad dziejami tego sąsiedztwa, by oddzielić prawdę od mitów, pokazać punkty zwrotne, ukazać źródła stereotypów.
Mniej więcej do połowy XVI w. w języku polskim odróżniano Rusinów, bezpośrednich sąsiadów (w dużym stopniu mieszkańców Wielkiego Księstwa Litewskiego), od dalekich Moskwicinów/Moskali, zamieszkujących organizujące się, potężniejące i „zbierające ziemie ruskie” państwo moskiewskie. Kontakty Polaków z Moskalami na dobre zaczęły się, gdy Korona, po unii z Litwą, włączyła się w rywalizację Wilna z Moskwą o prymat na ziemiach zachodnioruskich, a z kolei moskiewscy władcy przyjęli tytuł carów Wszechrusi, ustanawiając cesarstwo rosyjskie, które wkrótce stało się śmiertelnym wrogiem Rzeczpospolitej. Okazją do opowiedzenia dziejów wzajemnych relacji Polaków, Rusinów oraz Moskwicinów/Rosjan jest 100. rocznica Bitwy Warszawskiej i wojny polsko-bolszewickiej 1919/20. Dyplomata brytyjski lord D’Abernon był przekonany, iż „Bitwa Warszawska ocaliła Europę Środkową i część zachodniej od (…) fanatycznej tyranii Sowietów”. Wojna 1919/20 pogorszyła stosunki polsko-rosyjskie, dalekie od normalnych po ponad 120 latach rozbiorów i niewoli. XX w. do koszyka starych lęków i wzajemnych uprzedzeń dosypał garściami nowe. Warto pochylić się nad dziejami tego sąsiedztwa, by oddzielić prawdę od mitów, pokazać punkty zwrotne, ukazać źródła stereotypów.