Polityka 31/2025

Czy Tuska stać na nowe otwarcie; klimatyzacja rozgrzewa świat; pożegnanie z Dudą; pułapki i paradoksy wakacji nad Bałtykiem; fałszywi duchowni; ranking najlepszych polskich scenarzystów. To wszystko i jeszcze więcej w najnowszym numerze „Polityki”. Życzymy idealnych warunków do jego lektury. 

Elementy produktów grupowanych
Wydanie Cena
papierowe
13,90 zł

Czy Donalda Tuska stać jeszcze na realnie nowe otwarcie? – takie pytanie zadaje Rafał Kalukin w okładkowym tekście z najnowszej „Polityki” o rekonstrukcji rządu. Długo zapowiadane roszady stały się faktem, premier – jak sam mówi – „ściągnął cugle”, ale przy okazji dużo kalkulował, próbując zrealizować różne cele, czasem wewnętrznie sprzeczne: odbudować więź z wiernym elektoratem, zaprezentować strategię rządów na najbliższe lata i jeszcze uspokoić relacje w koalicji.

Stan tej ostatniej można określić – jak pisze nasz wicenaczelny Mariusz Janicki – „jako ciężki, ale stabilny”. Ale też, jak puentuje, „limit błędów został wyczerpany”. „Trzeciego otwarcia rozliczeń nie będzie” – czytamy w jego wstępniaku.

Całość tej sytuacji jest, jak uważa Rafał Kalukin, ostatnią już próbą odnowienia wielkiej polaryzacji PO-PiS. Hasła o „ostatnich próbach” dominują, nie jest to jednak bynajmniej jedyny ani ostatni temat w nowym wydaniu naszego tygodnika.

Klimatyzacja rozgrzewa świat. Wynalazku klimatyzacji ludzkość dokonała późno, ale szybko stał się handlowym hitem, przede wszystkim dla budownictwa, któremu pozwolił zarabiać bez względu na lokalne warunki. Przypomina o tym w swoim tekście Łukasz Wójcik. Ale dziś klimatyzator jest już czymś więcej: symbolem cywilizacji przenoszącej się w zamknięte strefy, łatwiejsze do kontrolowania – także w znaczeniu politycznym. Napędza więc zmiany w naszym otoczeniu, zwiększając emisję gazów cieplarnianych i homogenizując świat. A coraz więcej jest stref niezdatnych do życia ze względu na wysokie, zagrażające życiu temperatury, które dobijają do 50 st. C.

Pożegnanie z Andrzejem Dudą. Eksperyment polegający na uczynieniu głową państwa człowieka dopiero uczącego się polityki, niemającego cech lidera ani własnego zaplecza, okazał się niewypałem – podsumowuje dwie kadencje Andrzeja Dudy historyk i parlamentarzysta prof. Tomasz Nałęcz. Przypomina, że w roli wykonawcy poleceń Kaczyńskiego Duda nie potrafił zachować nawet pozorów powagi należnej głowie państwa. Pozostał marionetką. Więcej w tekście „Królik na tronie”.

Nad Bałtykiem: krótko i drogo. Krajowa branża turystyczna odbija sobie ograniczony czas trwania sezonu, który dodatkowo skraca pogoda. Miejsca, w których się zatrzymujemy, coraz częściej nie są hotelami. A ryba, za którą płacimy coraz więcej, bywa czymś innym niż to, co nam reklamowano. O różnych pułapkach i paradoksach letnich ofert nad Bałtykiem pisze u nas Joanna Solska, zastanawiając się, czy jest jakiś sposób, by wydłużyć sezon.

Nowe złoża nadziei. Jeśli nie turystyka, to może największe polskie złoża naftowe? W środku lata popłynęły znad tego samego Bałtyku sensacyjne doniesienia o odkrytych bogactwach. „Już nieraz mieliśmy wrażenie, że Polska staje się drugim Kuwejtem albo Norwegią” – studzi entuzjazm Adam Grzeszak. Bo nowo odkryte złoża są wielkie jak na polskie warunki, ale niewielkie jak na nasze potrzeby.

Zrzutka na duchownego. Fundusz Kościelny stał się w Polsce celem szwindli i oszustw. Zbigniew Borek opisuje coraz powszechniejszy proceder osób podających się za duchownych. Tym prawdziwym Fundusz Kościelny dopłaca z automatu 80 proc. składki zusowskiej. Problem w tym, że system nadzoru jest dziurawy, a prawdziwość zgłaszających się do niego duchownych różnych wyznań Fundusz przyjmuje w praktyce… na wiarę.

Nienormalność i niemoralność. Amerykanie i Izraelczycy swój pomysł, by wyczyścić Strefę Gazy z Palestyńczyków i zamienić w Riwierę Bliskiego Wschodu, jak pisze Patrycja Sasnal, „sukcesywnie wdrażają”. Izrael jej zdaniem podporządkował sobie Bliski Wschód, „realnych wrogów już nie ma”. A wojna w Gazie robi to samo, co wojna w Ukrainie – „rozmontowuje powojenny porządek i gnie kręgosłupy”. Wstrząsający tekst kreśli panoramę tragedii nie tylko na poziomie palestyńskich ofiar.

12 zdolnych ludzi. Kto pisze najlepsze w Polsce scenariusze opowieści filmowych i serialowych? Aneta Kyzioł i Janusz Wróblewski wybrali 12 postaci odpowiedzialnych za największe sukcesy i najciekawsze opowieści ekranowe ostatnich kilku lat. Można tę listę potraktować jako podpowiedzi, co oglądać w kapryśne pogodowo lato. Można też czytać ją jako historię o zmianie – bo wprawdzie platformy streamingowe nie stworzyły w Polsce zawodu scenarzysty, ale bardzo pomogły uczynić z niego postać wreszcie równorzędną wobec reżysera.

Ponadto w najnowszej „Polityce” staramy się oszacować możliwe ryzyka trwającego lata: od alertów RCB i opowieści o tym, jak smartfony mogą pomóc wobec zagrożeń związanych z trzęsieniami ziemi, po występ irlandzkiej grupy Kneecap na Off Festivalu. Śledzimy rozwijające się szaleństwo wokół laleczki Labubu i opartą na bardziej racjonalnych przesłankach popularność kobiecego futbolu. Łącznie daje to najlepsze wakacyjne wydanie „Polityki”, jakie byliśmy w stanie w tych warunkach zaoferować. A Państwu życzymy idealnych warunków do jego lektury.

Bartek Chaciński
Zastępca redaktora naczelnego „Polityki”

Więcej informacji

Więcej informacji
Data wydania 30 lip 2025
Rok wydania 2025
Liczba stron 100
Format 205 x 268 mm
Okładka miękka
Oprawa szyta
Wydawca Polityka Sp. z o.o. SKA

Opinie

Napisz własną recenzję
Podziel się opinią i oceń publikacjęPolityka 31/2025